Takiego ciebie zapamiętamy
Walczył z rakiem 9 miesięcy, chociaż niektórzy uważali, aby dać mu odejść szybciej.
Do samego końca pięknie jadł, chodził na spacery, żył!
Może nie tak jak wcześniej, chociaż nigdy nie był mistrzem szybkości… ale pokazał, że nie podda się łatwo.
Do samego końca dostawał leki do leczenia paliatywnego, aby nie czuł bólu, aby mógł żyć w jak największym komforcie - o ile życie z rakiem można nazwać komfortowym w jakimkolwiek stopniu

Nasz czekoladek, niedźwiedź, mała maruda nielubiąca zdjęć 🤎
Fado dzisiaj odszedł, chwilkę przed jedzeniem.
Rak rozbestwił się na tyle, że zaczął atakować dalej
Był ze swoimi opiekunami prawie 2,5 roku.
Wtopił się w rodzinę, był jej częścią.
Wiedział doskonale, że wygrał los na loterii!
Dostawał wszystko, co pies powinien dostać od człowieka… miłość, zainteresowanie, opiekę, bezpieczeństwo, pełną michę - jak trzeba było to nawet pełną mięcha.
Niestety tą sielankę i piękną przyjaźń musiał przerwać rak… który był oporny na wszelkie próby leczenia
Dziękujemy serdecznie Gosi i Wojtkowi za bardzo dobrą opiekę Fado 🤎 Mimo, że mają u siebie same psiaki z problemami, to Fado zawsze dostał należytą opiekę, a w ostatnim czasie, dostał jej maksimum 🤎
Wiemy, że psiaki mają u Was raj na ziemii i wiemy, że one to doskonale wiedzą 🤎
Fado, przyjechałeś do nas nagle, z przypadkowego ogłoszenia na fb.
Poznaliśmy twoją przykrą historię od maleńkiego.
Nie było łatwo, ale mamy nadzieję, że z tych prawie 13 lat swojego życia, zapamiętasz tylko te najlepsze chwile 🤎
Dzisiaj zasiliłeś grono aniołów po drugiej stronie Tęczowego Mostu
Fado, 18.11.2022 [*]