Haker - DT u Kingi Pabianice, pod opieka Labradory.info.pl
Re: Haker - DT u Kingi Pabianice, pod opieka Labradory.info.pl
To chyba nie najlepsza pora, bo każdy zabiegany, ale u nas licho nie śpi.
Hakera każdy kojarzy, każdy, który jest z nami już jakiś czas.
13 latek, który jest złodziejaszkiem wyborowym.
Natomiast jego historia z uszami, to niekończący się problem, który w tym momencie ma szansę się rozwiązać. Leczenie przynosi efekty, ale jest dość intensywne i kosztowne. Niestety wiek i stan zdrowia Hakera, a dokładniej słaba odporność nie pozwoliły nam na to, aby poszło wszystko sprawnie i bez problemów… Hakerowi przyplątało sie zapalenia krtani więc tu musimy wziąć sie za chłopaka podwójnie.
Na leczenie podstawowe, które jest związane z leczeniem pałeczki ropy błękitnej, jest zbiórka - link poniżej:
https://pomagam.pl/78f7d6
Natomiast Haker mocno potrzebuje czego na wsparcie jego staruszkowego organizmu, aby miał siłę walczyć z zapaleniem, baterią i pozwolił lekom działać bez skutków ubocznych.
Na pewno przydadzą się:
Olej z ryb morskich,
Beta-glucan
GeriatiVet
Oczywiście puszki mokrej karmy 🫶
Można pomóc na wiele sposobów- dołożyć do zbiórki, kupić seniorowi coś potrzebnego lub udostępnić post
Hakera każdy kojarzy, każdy, który jest z nami już jakiś czas.
13 latek, który jest złodziejaszkiem wyborowym.
Natomiast jego historia z uszami, to niekończący się problem, który w tym momencie ma szansę się rozwiązać. Leczenie przynosi efekty, ale jest dość intensywne i kosztowne. Niestety wiek i stan zdrowia Hakera, a dokładniej słaba odporność nie pozwoliły nam na to, aby poszło wszystko sprawnie i bez problemów… Hakerowi przyplątało sie zapalenia krtani więc tu musimy wziąć sie za chłopaka podwójnie.
Na leczenie podstawowe, które jest związane z leczeniem pałeczki ropy błękitnej, jest zbiórka - link poniżej:
https://pomagam.pl/78f7d6
Natomiast Haker mocno potrzebuje czego na wsparcie jego staruszkowego organizmu, aby miał siłę walczyć z zapaleniem, baterią i pozwolił lekom działać bez skutków ubocznych.
Na pewno przydadzą się:
Olej z ryb morskich,
Beta-glucan
GeriatiVet
Oczywiście puszki mokrej karmy 🫶
Można pomóc na wiele sposobów- dołożyć do zbiórki, kupić seniorowi coś potrzebnego lub udostępnić post
Re: Haker - DT u Kingi Pabianice, pod opieka Labradory.info.pl
Witamy się dzisiaj z Hakerem, który nadal leczy swoje uszolki.
W badaniach wychodzą niecodziennie bakterie, które są oporne na leki
Do tego doprowadza brak opieki i zaniedbanie psów…
Zaniedbanie to nie tylko wygłodzenie, to także doprowadzenie do stanu, gdzie nawet medycyna weterynaryjna staje pod ścianą
Mamy nadzieję, że znajdzie się jakiś sposób, by uszy Hakera dojdą do normalności, a on będzie mógł żyć komfortowo.
Zbiórka Hakera założona kilka miesięcy temu, ale niestety nie zebrał nawet połowy
https://pomagam.pl/78f7d6
Re: Haker - DT u Kingi Pabianice, pod opieka Labradory.info.pl
No i o co tyle krzyku i stresu?
Daj mi jeść!
Haker lat 14 zaprasza Was do uzupełnienia jego zapasów karmy, którą można zakupić już za 5 zł na stronie Labradorów:
https://ocalonelapki.pl/labradory/
Re: Haker - DT u Kingi Pabianice, pod opieka Labradory.info.pl
Haker w ostatnim tygodniu trafił na nocny dyżur, z powodu paraliżu. Obawialiśmy się najgorszego, chociaż wiemy, że 14 lat to już sporo, a on sam jest po sporych przejściach.
Senior dreptał sobie powoli, ale bez większych problemów. W jednym momencie całe ciało przestało „działać”
okazuje się, że naszemu staruszkowi wypadł dysk z kręgosłupa i niestety nic nie można z tym zrobić. Dostał leki, zastrzyki i teraz na tyle na ile jego wiek i organizm pozwoli jest rehabilitowany. Nie są to jakieś wyszukane ćwiczenia i sprzęty, bo tu za dużo zrobić nie można. Można jedynie poprawić komfort i działanie leków. I tyle dla niego jeszcze możemy zrobić…
Haker chodzi, wstaje sam, nie ma problemu w tym momencie z niczym. Jest to jednak tylko kwestia działania leków i dodatkowej fizjoterapii. Póki jego organizm będzie reagował na leczenie, chcemy mu je zapewnić.
Haker bardzo prosi o każdą złotówkę.
https://pomagam.pl/tfb467
Senior dreptał sobie powoli, ale bez większych problemów. W jednym momencie całe ciało przestało „działać”
okazuje się, że naszemu staruszkowi wypadł dysk z kręgosłupa i niestety nic nie można z tym zrobić. Dostał leki, zastrzyki i teraz na tyle na ile jego wiek i organizm pozwoli jest rehabilitowany. Nie są to jakieś wyszukane ćwiczenia i sprzęty, bo tu za dużo zrobić nie można. Można jedynie poprawić komfort i działanie leków. I tyle dla niego jeszcze możemy zrobić…
Haker chodzi, wstaje sam, nie ma problemu w tym momencie z niczym. Jest to jednak tylko kwestia działania leków i dodatkowej fizjoterapii. Póki jego organizm będzie reagował na leczenie, chcemy mu je zapewnić.
Haker bardzo prosi o każdą złotówkę.
https://pomagam.pl/tfb467