Niestety Mia w nocy czuła się źle. Gorączka rozpaliła jej ciałko.
Cała listwa mleczna była bardzo gorąca.
Dostała antybiotyki, ale coś złego się dzieje, zaraz jedzie do lekarza, aby zobaczyć czy coś w miedzy czasie jeszcze się tam nie rozwija
Rano gorączka spadła, zjadła ładnie, ale… boimy się o nią bardzo. Czekamy na to, co wyjdzie z kolejnycj badań

Na szczęście mamy jeszcze zapas pieniążków ze zbiórki na wszystkie czekoladki
Jakby ktoś chciał jeszcze dorzucić, to zbiórka jeszcze przez jakiś czas będzie otwarta:

https://pomagam.pl/awrk7m

Mia zostaje w szpitalu na noc 🥺🥺🥺
Niestety coś niedobrego rozwija się w jej organizmie 🤎🥺🤎
Jej zachowanie diametralnie się zmieniło od wczorajszego wieczora… staje się słaba i apatyczna. Nie chciała jeść, pić, przyjmować leków 🥺
Póki co ropomacicze wykluczone.
Decyzja mogła być tylko jedna… szpital, uzupełnienie płynów, przygotowanie na pełne usg u lekarza, który specjalizuje się w rozrodzie i który zna się na problemach układu rozrodczego.

Możemy napisać, że właśnie walka o kolejne matki z pseudo się zaczęła 🥺

Mia będzie potrzebowała wsparcia, w dobrych myślach, słowach i w opłaceniu całego leczenia, które ma ją jak najszybciej postawić na nogi:

https://pomagam.pl/awrk7m

Dzień dobry jestem bardzo zaniepokojona po przeczytaniu informacji o stanie zdrowia suni. Czekam na nowe i może lepsze wiadomości. Pozdrawiam serdecznie J.Lubieniecka

Mia już w domku 🤎
Niestety nie jest najlepiej 🥺
Nadal wyniki są słabe, dlatego cała lista rzeczy potrzebnych do kupienia. Plus leki, które musi przyjmować.
Organizm jest bardzo osłabiony, ale nie ma co się dziwić, skoro od początku była przeznaczona do rodzenia… i pewnie nie była ani razu u lekarza 🤎🥺🤎
Koszt szpitala i badań: 1500 zł plus wizyta sprzed dwóch dni 370 zł.

Mia ma tylko 5 lat…

Jeśli ktoś chciałby pomóc w zakupie:
1. Hemovet
2. Hepatiale forte large breed
3. Flora balance
4. Otifree
5. Szampon pomarańczowy z Vet expert.

Oczywiście z chęcią przyjmiemy każdą ilość 🤎

Mia po kąpieli, niezbyt zadowolona..
Leki powoli zaczynają działać, bo jest odrobinkę żywsza 🤎
Puszki na wątrobę zjada lepiej niż zwykłe, więc można liczyć na lepsze samopoczucie już niedługo 🤎

Mia powoli wychodzi na dłuższe spacery, jednak nadal ma reakcję alergiczną

Dzisiaj powoli nadrobimy informację o Mii 🤎
Ostatnio miała gościa, panią Natalię, która przywiozła puszeczki na wątrobę i smaczki.
Smaczków na razie nie może, więc schowane zostały na lepsze czasy, znaczy się zdrowsze czasy 🤎
Mia w tygodniu musi przejść kolejne badania krwi, aby zobaczyć czy jej wątroba jest w lepszym stanie. Na pewno jej zachowanie jest dużo lepsze, bo zaczyna kraść z blatów jedzonko

Mia dziękuje wszystkim za prezenty 🤎
Z taką pomocą musi szybko dojść do zdrowia 🤎

Mamy jakiś progres u Mii!
Pełne usg - w końcu!
Ale i wyniki wątrobowe lepsze, czyli leki, suplementy i karma działa 🤎
Niestety sierść jest w gorszej kondycji, pod mikroskopem wyszły jakieś obrzydlistwa
Dostała odpowiednie specyfiki i za jakiś czas zobaczymy jak wyniki krwi i czy można działać dalej z kolejnymi problemami.