Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
Stefan bardzo dziękuje pani Irenie za prezenty. Zapas witamin, probiotyków i suplementów na odporność ma już spory.
Dwie karmy w małych paczkach (królik + ziemniak; konina + ziemniak) bardzo się przydadzą do diety eliminacyjnej.
Może w końcu trafimy na karmę, którą Stefan będzie najlepiej przyswajał i zaczął przybierać na wadze.
Dwie karmy w małych paczkach (królik + ziemniak; konina + ziemniak) bardzo się przydadzą do diety eliminacyjnej.
Może w końcu trafimy na karmę, którą Stefan będzie najlepiej przyswajał i zaczął przybierać na wadze.
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
Kąpiele co 3-4 dni w szamponie nawilżającym DermAllay Oatmeal to już niemalże rytuał. Taka ze mnie grzeczna glizda
bardzo chuda glizda...
bardzo chuda glizda...
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
Stefan po konsultacji w Dermawecie.
To, że Stefan jest alergikiem (uszy, ropne reakcje skórne, wyłysienia na grzbiecie, łokciach, świąd) to u p. doktor więcej jak pewne. Na miejscu zostały wykonane zeskrobiny z łokcia, grzbietu (wysłane do Labwetu, wyniki zapewne po świętach, jak nie nowym roku). Ale! Po przestudiowaniu całej historii choroby p. doktor zwróciła jednak uwagę na wynik enzymów trzustki TLI z początku listopada, który pomimo, że mieścił się w dolnych granicach normy - wynik 15,9 (norma 15 - 50) i nawet w interpretacji napisane było "zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki może być w znacznej mierze wykluczona", i nikt do tej pory nie brał tego pod uwagę, to pozostałe wyniki: wysoki kwas foliowy, niska wit. B12, SIBO (przerost flory bakteryjnej jelit) oraz objawy u Stefana (biegunki, nieprzyswajanie pokarmu, brak przybierania na masie pomimo zachowanego apetytu, obecność tłuszczu w kale), to typowe objawy związane właśnie z trzustką. Zalecono badania: ponownie poziom TLI (profil trzustkowy), lipazę, morfologię i biochemię, te wykonaliśmy jeszcze wczoraj wieczorem (po 12h głodówki).
Jeśli podejrzenia okażą się trafne, Stefan będzie musiał przyjmować enzymy trzustkowe i wówczas może okazać się, że nagle zacznie trawić "wszystko" Napisane tak z przymrożeniem oka, bo tak naprawdę po pokonaniu problemu z przyswajaniem i uspokojeniem jelit, trawieniem, poprawą częstotliwości i jakości wydalania, będzie można na spokojnie zacząć kombinować z pokarmem w kontekście reakcji alergicznych. Bo przy prawidłowym poziomie enzymów trawiennych (nie powodującym biegunek), jest o wiele większe prawdopodobieństwo dobrania karmy, która nie będzie powodowała problemów skórno-usznych, a być może i świąd uda się zażegnać (i odejść kiedyś od Apoquel'u - na razie w strefie marzeń, ale nadzieja umiera ostatnia)
Póki co, dajemy rozgotowanego królika z ziemniakami, który mu nie "bulgocze" w brzuchu - bo! mięso królicze jest bardzo chude, lekkostrawne i to właśnie trzustka! ma łatwo taki pokarm strawić, dlatego po takim jedzeniu nie ma biegunek - króliku jest mało tłuszczu, a i ziemniaki dla psa są lekkostrawne.
Pomału, sukcesywnie odchodzimy od sterydów, zaczynamy zmniejszać dawkę w każdym kolejnym tygodniu, do momentu zaprzestania podawania (potrwa to do miesiąca, sterydu nie można odstawić natychmiastowo).
Do ucha Stefan dostał lekarstwo przygotowaną na miejscu, po obejrzeniu mat. pobranego z ucha pod mikroskopem.
W zalecaniach cotygodniowe kąpiele, na zmianę w Malasebie i Oatmeal'u. Kontrola u dermatologa za 2 tygodnie, tymczasem z niecierpliwością czekamy na wyniki badań laboratoryjnych.
To, że Stefan jest alergikiem (uszy, ropne reakcje skórne, wyłysienia na grzbiecie, łokciach, świąd) to u p. doktor więcej jak pewne. Na miejscu zostały wykonane zeskrobiny z łokcia, grzbietu (wysłane do Labwetu, wyniki zapewne po świętach, jak nie nowym roku). Ale! Po przestudiowaniu całej historii choroby p. doktor zwróciła jednak uwagę na wynik enzymów trzustki TLI z początku listopada, który pomimo, że mieścił się w dolnych granicach normy - wynik 15,9 (norma 15 - 50) i nawet w interpretacji napisane było "zewnątrzwydzielnicza niewydolność trzustki może być w znacznej mierze wykluczona", i nikt do tej pory nie brał tego pod uwagę, to pozostałe wyniki: wysoki kwas foliowy, niska wit. B12, SIBO (przerost flory bakteryjnej jelit) oraz objawy u Stefana (biegunki, nieprzyswajanie pokarmu, brak przybierania na masie pomimo zachowanego apetytu, obecność tłuszczu w kale), to typowe objawy związane właśnie z trzustką. Zalecono badania: ponownie poziom TLI (profil trzustkowy), lipazę, morfologię i biochemię, te wykonaliśmy jeszcze wczoraj wieczorem (po 12h głodówki).
Jeśli podejrzenia okażą się trafne, Stefan będzie musiał przyjmować enzymy trzustkowe i wówczas może okazać się, że nagle zacznie trawić "wszystko" Napisane tak z przymrożeniem oka, bo tak naprawdę po pokonaniu problemu z przyswajaniem i uspokojeniem jelit, trawieniem, poprawą częstotliwości i jakości wydalania, będzie można na spokojnie zacząć kombinować z pokarmem w kontekście reakcji alergicznych. Bo przy prawidłowym poziomie enzymów trawiennych (nie powodującym biegunek), jest o wiele większe prawdopodobieństwo dobrania karmy, która nie będzie powodowała problemów skórno-usznych, a być może i świąd uda się zażegnać (i odejść kiedyś od Apoquel'u - na razie w strefie marzeń, ale nadzieja umiera ostatnia)
Póki co, dajemy rozgotowanego królika z ziemniakami, który mu nie "bulgocze" w brzuchu - bo! mięso królicze jest bardzo chude, lekkostrawne i to właśnie trzustka! ma łatwo taki pokarm strawić, dlatego po takim jedzeniu nie ma biegunek - króliku jest mało tłuszczu, a i ziemniaki dla psa są lekkostrawne.
Pomału, sukcesywnie odchodzimy od sterydów, zaczynamy zmniejszać dawkę w każdym kolejnym tygodniu, do momentu zaprzestania podawania (potrwa to do miesiąca, sterydu nie można odstawić natychmiastowo).
Do ucha Stefan dostał lekarstwo przygotowaną na miejscu, po obejrzeniu mat. pobranego z ucha pod mikroskopem.
W zalecaniach cotygodniowe kąpiele, na zmianę w Malasebie i Oatmeal'u. Kontrola u dermatologa za 2 tygodnie, tymczasem z niecierpliwością czekamy na wyniki badań laboratoryjnych.
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
Wyniki badań zaleconych przez doktor Gecewicz do wykonania
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
Pierwsza Gwiazdka Stefana
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
03.01.2020 kontrolna wizyta w Dermawecie
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
03.01.2020
Stefan dziękuje za prezenty
Stefan dziękuje za prezenty
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
16.01.2020
Kupy nie zachwycają (placki krowie), ale nie wydala tak często, 3-4 razy na dobę. Skóra zaogniona w newralgicznych miejscach, jutro Dermawet.
"Typowa" kupa Stefana (RC Anallergenic + enzym Kreon)
Kupy nie zachwycają (placki krowie), ale nie wydala tak często, 3-4 razy na dobę. Skóra zaogniona w newralgicznych miejscach, jutro Dermawet.
"Typowa" kupa Stefana (RC Anallergenic + enzym Kreon)
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
17.01.2020
Stefan. Tak trudny przypadek, że dziś, na trzeciej wizycie u dr Gecewicz, usłyszeliśmy: ja to bym chciała, żeby go jednak szefowa zobaczyła
Wizyta za dwa tygodnie u Karaś-Tęczy...
Stefan. Tak trudny przypadek, że dziś, na trzeciej wizycie u dr Gecewicz, usłyszeliśmy: ja to bym chciała, żeby go jednak szefowa zobaczyła
Wizyta za dwa tygodnie u Karaś-Tęczy...
Re: Stefan - DT pod Mińskiem Maz., pod opieką Labradory.info.pl
17.01.2020
U Stefana bez większych zmian.. czyli nie jest tragicznie, ale też i nie lepiej.
skóra w cytologii bez zakażenia, odstawiamy antybiotyk
ucho, już gorzej - w cytologii bakerie, dostał tym razem Posatex
Apoquel, probiotyki, karma RC Anallergenic - to zostaje
końcówka encortonu (jeszcze kilka dni i koniec na razie)
jelitowo - jako tako - kupy o konsystencji "krowich placków", 3 do 4 razy na dobę, ale powoli przybiera na wadze. Dziś ważył równo 20kg. To pierwszy raz jak widać "dwójkę z przodu"
Dziś zmieniamy Kreon na Lypex (dziękujemy pięknie za opakowanie, za kolejny już prezent - pani Małgosi <3 ) i zobaczymy, czy konsystencja kału się zacznie zmieniać.
Musimy skontrolować TLI (enzymy trzustkowe) za jakieś 1,5 tygodnia. Na kolejną wizytę potrzebne są do porównania poprzednich wyników - ważne jest czy wciąż spadają, czy to się utrzymuje na jakimś poziomie przy podawaniu enzymów do karmy. W zależności, jak wypadnie ten Lypex + wyniki trzustkowe, być może, pokierowani zostaniemy do specjalisty gastroenterologia :/
Kąpiel w cieczy kalifornijskiej (siarze) wg zaleceń z wizyty
U Stefana bez większych zmian.. czyli nie jest tragicznie, ale też i nie lepiej.
skóra w cytologii bez zakażenia, odstawiamy antybiotyk
ucho, już gorzej - w cytologii bakerie, dostał tym razem Posatex
Apoquel, probiotyki, karma RC Anallergenic - to zostaje
końcówka encortonu (jeszcze kilka dni i koniec na razie)
jelitowo - jako tako - kupy o konsystencji "krowich placków", 3 do 4 razy na dobę, ale powoli przybiera na wadze. Dziś ważył równo 20kg. To pierwszy raz jak widać "dwójkę z przodu"
Dziś zmieniamy Kreon na Lypex (dziękujemy pięknie za opakowanie, za kolejny już prezent - pani Małgosi <3 ) i zobaczymy, czy konsystencja kału się zacznie zmieniać.
Musimy skontrolować TLI (enzymy trzustkowe) za jakieś 1,5 tygodnia. Na kolejną wizytę potrzebne są do porównania poprzednich wyników - ważne jest czy wciąż spadają, czy to się utrzymuje na jakimś poziomie przy podawaniu enzymów do karmy. W zależności, jak wypadnie ten Lypex + wyniki trzustkowe, być może, pokierowani zostaniemy do specjalisty gastroenterologia :/
Kąpiel w cieczy kalifornijskiej (siarze) wg zaleceń z wizyty