Lunka vel Łapka, DT Martusia, pod opieka Labradory.info.pl
Re: Lunka vel Łapka, DT Martusia, pod opieka Labradory.info.pl
Przyjechała do nas z chorą łapką. Rehabilitacja i wszelkie zabiegi nie dały efektów, a jedyną pomocą dla Lunki, była amputacja chorej łapki.
Na stronie podniósł się alarm i wytykanie nam braku profesjonalizmu...
Natomiast my wierzymy w nasze domu tymczasowe i profesjonalizm specjalistów weterynarii, a nie magistrów Facebooka.
Dzisiaj możemy napisać, że po długiej walce Lunka znalazła dom stały
Nawet - uwaga!! Z trzema łapkami!!!
Bo pies musi poczekać na „tego” czlowieka!
I znalazła
Chcemy bardzo podziękować wszystkim, którzy wierzyli w nas, w nasz dom tymczasowy
Przede wszystkim dziękujemy Marcie, za walkę, za każdą chwilę, za nadzieje i czas poświęcony dla tej czarnej wariatki
Gdyby nie Twoja walka, Lunka nadal męczyłoby się z chorą nogą, która najprawdopodniej zamieniłaby się w jedno wielkie zakażenie
Dzięki Tobie, ona odżyła i dostała prawdziwe życie
Jesteś jej początkiem, jej nadzieją, jej prawdziwym życiem
To dzięki Tobie, jest ona!
Szczęśliwa, zdrowa i wesoła
Dziękujemy Tobie za kolejne psie życie, chociaż wiemy, że nie było łatwo i wiemy, że nie jest Tobie łatwo teraz
Lunka! Szalej, ale z rozwagą, abyś była sprawna jak najdłużej 🥰🥰🥰
Dziękujemy za adopcję