Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieką Labradory.info.pl
Re: Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieka Labradory.info.pl
Cześć wszystkim! To ja Dyzio!
Dzisiaj postanowiłem napisać trochę o moim życiu
Zaczęło się jak wiecie niezbyt dobrze... znaleziony, niechciany, czekający najprawdopodobniej na wywóz do schroniska, nie rzadko słyszałem, że okrzykniętego złą sławą.
Niby słodziak ze mnie, więc było kilka propozycji adopcji, ale nic nie poszło tak jak trzeba i zadzwoniły z pytaniem o mnie "one"
One jak to one, wypytały, ustaliły, załatwiły i zaraz taksówka stała, by zabrać mnie w lepsze miejsce
Michał wiózł mnie na przednim siedzeniu swojej wyczesanej bryki, a ja? ja zastanawiałem się gdzie jadę, jak to będzie, czy w końcu będę szczęśliwy?
Dojechałem na miejsce, a tam dwie czarne dziewczyny powitały mnie radośnie Fajne z nich rezydentki, bo ugościły mnie jak swojego, podzieliły się wszystkim, a co najważniejsze swoim człowiekiem. Nie czułem się gorszy, ani niepotrzebny, znów poczułem się kochany. A to ważne i potrzebne w naszej psiej egzystencji.
Dzisiaj jest ten dzień w którym mogę się pochwalić, że znaleźli mnie moi ludzie i pojechałem do swojego domu stałego
Zupełnie się tego nie spodziewałem, że tak szybko ktoś mnie znajdzie, pokocha i weźmie do swojego domu, ale udało się i to dzięki wszystkim, którzy mi kibicowali <3
Dziękuję z całego serca w swoim imieniu, no i "one" też dziękują serdecznie wszystkim za pomoc i wsparcie <3
No a ja życzę sobie, by działo się najlepsze i żebym nie chorował, by w szczęściu i zdrowiu żył z moimi opiekunami w domku stałym.
Z mokrymi całusami, pozdrawiam
Dyzio
Ps. moje pierwsze zdjęcie z internetów (swoją drogą jak ja wyglądałem!!), no i drugie już w drodze do domu
Dzisiaj postanowiłem napisać trochę o moim życiu
Zaczęło się jak wiecie niezbyt dobrze... znaleziony, niechciany, czekający najprawdopodobniej na wywóz do schroniska, nie rzadko słyszałem, że okrzykniętego złą sławą.
Niby słodziak ze mnie, więc było kilka propozycji adopcji, ale nic nie poszło tak jak trzeba i zadzwoniły z pytaniem o mnie "one"
One jak to one, wypytały, ustaliły, załatwiły i zaraz taksówka stała, by zabrać mnie w lepsze miejsce
Michał wiózł mnie na przednim siedzeniu swojej wyczesanej bryki, a ja? ja zastanawiałem się gdzie jadę, jak to będzie, czy w końcu będę szczęśliwy?
Dojechałem na miejsce, a tam dwie czarne dziewczyny powitały mnie radośnie Fajne z nich rezydentki, bo ugościły mnie jak swojego, podzieliły się wszystkim, a co najważniejsze swoim człowiekiem. Nie czułem się gorszy, ani niepotrzebny, znów poczułem się kochany. A to ważne i potrzebne w naszej psiej egzystencji.
Dzisiaj jest ten dzień w którym mogę się pochwalić, że znaleźli mnie moi ludzie i pojechałem do swojego domu stałego
Zupełnie się tego nie spodziewałem, że tak szybko ktoś mnie znajdzie, pokocha i weźmie do swojego domu, ale udało się i to dzięki wszystkim, którzy mi kibicowali <3
Dziękuję z całego serca w swoim imieniu, no i "one" też dziękują serdecznie wszystkim za pomoc i wsparcie <3
No a ja życzę sobie, by działo się najlepsze i żebym nie chorował, by w szczęściu i zdrowiu żył z moimi opiekunami w domku stałym.
Z mokrymi całusami, pozdrawiam
Dyzio
Ps. moje pierwsze zdjęcie z internetów (swoją drogą jak ja wyglądałem!!), no i drugie już w drodze do domu
- Załączniki
-
- 1.jpg (71.55 KiB) Przejrzano 13800 razy
Re: Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieka Labradory.info.pl
Niestety Dyzio wrócił z adopcji Nie jesteśmy przekonane że powrót z DS był z winy Dyzia
Tak się ma w DT :zakochany:
Tak się ma w DT :zakochany:
- Załączniki
-
- 2.jpg (34.22 KiB) Przejrzano 13799 razy
-
- 1.jpg (68.25 KiB) Przejrzano 13799 razy
Re: Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieka Labradory.info.pl
Dyzio miał usuwanego tłuszczaka
- Załączniki
-
- 3.jpg (87.26 KiB) Przejrzano 13798 razy
-
- 2.jpg (50.25 KiB) Przejrzano 13798 razy
-
- 1.jpg (121.7 KiB) Przejrzano 13798 razy
Re: Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieka Labradory.info.pl
Łapki Dyzia
- Załączniki
-
- 2.jpg (61.48 KiB) Przejrzano 13797 razy
-
- 1.jpg (86.98 KiB) Przejrzano 13797 razy
Re: Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieką Labradory.info.pl
- Załączniki
-
- 48373188_358137331629212_7023126128667656192_n.jpg (215.62 KiB) Przejrzano 13669 razy
-
- 48372932_806412463083966_9019529521732255744_n.jpg (56.24 KiB) Przejrzano 13669 razy
-
- 48361322_2172924249590954_8488735172412309504_n.jpg (59.95 KiB) Przejrzano 13669 razy
-
- 48238129_325749741593828_945359814093963264_n.jpg (62.16 KiB) Przejrzano 13669 razy
-
- 48202613_213172256272735_5580577112227577856_n.jpg (73.38 KiB) Przejrzano 13669 razy
Re: Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieką Labradory.info.pl
Co nowego u Dyzia??
Re: Czekoladowy Dyzio - DT Andrespol, pod opieką Labradory.info.pl
Dyziek zostaje na zawsze w Domku Tymczasowym u Kasi i Pawła